cóż, typowy slasherek: bohaterowie, dialogi i fabula na typowym banalnym slasherowym poziomie. bardzo dobra klasyczna horrorowa muzyka, spoko zdjęcia i montaż. sporo krwi i trochę chilloutowego gore. kilka zabawnych scen i na tym koniec. film jest troszku nudnawy miejscami i niezbyt straszny. ale ogląda się ok. jak ktoś lubi slasherki i tunele strachu :)
ps: film przypomina trochę "funhouse" Hoopera, jednak tamten film na pewno był oryginalniejszy i mniej krwawy.